Książeczki dla niemowlaka- nasze nowości i starości




O książeczkach jakie ma w swojej biblioteczce nasz Junior pisałam już TUTAJ. Dziś zdradzę Wam kilka kolejnych pozycji. Cztery nowości w naszym zbiorze (prezent na Dzień Dziecka) i cztery odziedziczone po starszym bracie. A wśród nich kilka pozycji MUST HAVE.



1. Disney baby 2M+, W domu. Kontrasty, AMEET Sp. z o.o.

Najnowsza z czterech książeczek z serii 2M+. Tak jak pozostałe, o których już pisałam TU jest to książeczka całokartonowa. W środku znajduje się pięć kolorowych ilustracji z dzieckiem, przedmiotem codziennego użytku, jednym z disneyowskich bohaterów i krótką rymowanką odnoszącą się do sytuacji przedstawionej na obrazku. Każdej ilustracji towarzyszy czarno-biały obrazek z czerwonymi elementami, które mają pobudzić zmysł wzroku naszego malucha. Jak dla mnie zdecydowanie najlepsza z całej serii 2M+.






2.Widzę to: kółeczka 3M+, Wydawnictwo Olesiejuk

Kolejna nowość w księgozbiorze Juniora, kupiona po sukcesie jaki w naszym domu odniosła książeczka Widzę to: kwadraty. Kolejna kartonowa pozycja. Obok czerni i bieli pojawia się czerwień, żółć i błękit, a wszystko w różnych konfiguracjach kółek.





3. Seria Obrazki maluszka: BRUM BRUM, PUF PUF, Agencja Wydawnicza Jerzy Mostowski

Absolutny HIT w naszym domu. Zarówno BRUM BRUM jak i PUF PUF cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem i to nie tylko ze strony Malucha ale i Starszak chętnie po nie sięga. 
Książeczki są wydane w formie kartonowych harmonijek. Na każdej stronie jest obrazek z podpisem, a przy niektórych słowa dźwiękonaśladowcze. BRUM BRUM ma czarno-białe ilustracje z elementami w kolorze żółtym, PUF PUF jest z dodatkiem czerwieni. Na pewno dużym plusem serii jest fakt, że obrazki są bardzo wyraziste, estetyczne i przedstawiają przedmioty, owoce, zwierzęta czy pojazdy, z którymi dziecko ma szansę się zetknąć w codziennym życiu. Harmonijki są solidnie wykonane. Można je oglądać jak zwykłe książeczki lub rozłożyć je na podłodze, w łóżeczku czy w wózku, tak aby nasze dziecko oglądało je leżąc na brzuchu. 
Myślę, że to absolutny must have w biblioteczce każdego malucha, zwłaszcza, że to książeczki na każdą kieszeń i według mnie stanowią cenową i graficzną konkurencję dla innych znanych mi harmonijek.

  


Warto nabyć choćby kilka pozycji z tej serii. A do wyboru macie:
BRUM BRUM
PUF PUF
MNIAM MNIAM
WZORY
BUŹKI
KOLORY
NA WSI
SAFARI



4. Seria Książeczki kontrastowe 6M+, Grupa Wydawnicza Foksal Sp. z o.o.

Książeczki kartonowe z prostymi, kolorowymi obrazkami, w których nadal obecne są biel i czerń. Wcześniej prezentowałam Wam serię 3M+ tego wydawnictwa. Seria dla dzieci powyżej szóstego miesiąca składa się z czterech książeczek: Zwierzęta i zwierzątka, Świat wokół nas, Świat dzidziusia, Nasze buzie. Bardzo fajnie się sprawdzają przy trochę starszych dzieciach do nauki pierwszych słów, części twarzy czy czynności wykonywanych przez maluchy. Te książeczki Junior odziedziczył po starszym bracie, który je dość intensywnie eksploatował, co z resztą widać na zdjęciach.






A jakie książeczki lubią najbardziej Wasze maluchy?





Spodobał Ci się ten post? 
Będzie mi miło gdy zostawisz komentarz 
lub 
polubisz bloga na Facebooku    





Komentarze

  1. Wpadam z rewizytą. Świetne są te ksiażeczki. U nas teraz modne są takie, gdzie to synek sam pokazuje co jest na obrazku.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz